środa, 1 lutego 2012

Glany

Siemka.Sorka że nie pisałam ale wiecie jak to jest. Ferie.
A więc dziiś napiszę o super ( według mnie) butów - glany.
Kiedyś były butami na budowach i w kopalniach,teraz noszone przez nastolatki. Ja posiadam jedną pare i muszę przyznać że noga czuje się w nich bezpiecznie, są normalnie  niezniszczalne,
Ja mam takie

Glany przeważnie są czarne ale ja mam wiśniowe. Są też bardziej zwariowane kolory
Albo takie zwykłe
To tyle..
Sorki za tak krótką notke ale jade zaraz na zakupy. 
Bye bye

3 komentarze:

Emilia :* pisze...

Hej , a mogłabym pisać z tobą tego bloga ? on jest o rożnościach tak ? muzyce i tp ?
czekam na odpowiedz na szczesliwaa.blogspot.com


emilka.

Anonimowy pisze...

Emilka.
Ja jestem tylko redaktorką. Musisz się spytać autorki bloga

Shaka pisze...

Fajnee <3 :D
Muszę sobie kupić właśnie takie czarne, zwykłe.
Bo mam granatowe .