środa, 7 marca 2012

Wpadki :>

Wybaczcie, że mnie tak długo nie było- szybko to nad robię. Miałam kilka problemów w domu i w szkole. Nie ważne. Ważne, że już jestem :D


Dziś postanowiłam wam napisać kilka moich wpadek ! Jestem chora, więc może dziś ukaże się więcej postów, a może i nawet konkurs... Kto wie? Okej, zaczynajmy. Weźcie kakao, przykryjcie się kocykiem i czytajcie:

1. Miałam jakieś 8-9 lat. Ja, moja mama i mój tata byliśmy w sklepie IKEA. Moja mama miała czerwoną kurtkę. Poszłam od nich trochę dalej  i zobaczyłam tam szczotkę do odzieży. (wtedy kompletnie nie wiedziałam co to jest.) O nawet znalazłam zdjęcie tej szczotki:
Obok mnie stała pani także w czerwonej kurtce. Z myślą, że to moja mama, przytuliłam ją i zapytałam co to jest. Chwilkę później skapnęłam się, że to nie moja mama i czym prędzej uciekłam.


2. Ja, mój tata, moja mama i moja siostra poszliśmy nurkować do takiego centrum nurkowego. Dorośli stali i coś tam mówili. Ja byłam dość niska. Miałam chyba 7 lat. Był tam taki pan, który był podobny do mojego taty. Znalazłam jakąś muszelkę, podbiegłam do tego pana i go przytuliłam. Wszyscy zaczęli się śmiać, a ja uciekłam i nie chciałam tam więcej przychodzić....


Więcej nie umiem sobie przypomnieć. Jak sobie przypomnę to edytuje posta i wstawię jeszcze jakieś moje wpadki. :P PA ! :D

Brak komentarzy: